Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: wczoraj obyło się bez szleństw
21 lutego 2014
ale nei chce zapeszać...takich dni zdarzało się dużo, a następnego dnia pełna porażka. Z sukcesów mogę pochwalić się tym, że byłam wczoraj w tesco, przechodziłam obok ulubionych lodów i krówek i nic. Wyszłam jedynie z samymi zdrowymi rzeczami :)
izunia199011
23 lutego 2014, 13:46No to kolejny krok do sukcesu :)
Renfriii
21 lutego 2014, 20:19Jestem dumna, mam nadzieję, że tak zostanie, pamiętaj liczę na Ciebie :)
bilmece
21 lutego 2014, 19:15To wspaniale uczucie prawda? Ja tez opuszczam sklepy , bez smieci :)
MllaGrubaskaa
21 lutego 2014, 15:04Brawo, oby jak najwięcej takich dni :))
niezapominajka33
21 lutego 2014, 14:27Na i tak ma być :) Silnej woli na dłużej życzę :)