hejka kochane chudzielce
FAJOWO BYŁO WCZORAJ,ODPOCZEŁAM ZRELAKSOWALAM SIE I WSZYSTKO NAJ NAJ NA PLUS.
Dzis mam dobry humor i mnostwo siły do pracy nad sobą,kusi mnie to scinanie włosów,chcialabym juz,natychmiast,ale cos sobie i wam obiecałam.63kg.
w poniedziałek wazenie i miezenie,boje sie ...
dzis dietkowo bardzo super,gdyby było tak zawsze to wazylabym 50kg.,jeszcze czeka mnie calanetiks i steperek.Miałam to zrobic jak mała zasnie ale wtedy wolałam poczytac troszke wasze pamietniki,to równie wazne jak cwieczenia,bo motywuje i daje wiare.
DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE-BUZIAKI
agutka6
24 stycznia 2009, 21:32dziekuje bardzo za rady co do sauny :)Calanatiks to kiedys byla moja "milosc" -teraz zdradzilam go na rzecz kursow w fitnessie,ale od czasu do czasu tez lubie go pocwiczyc :)Trzymam kciuki za dalsze gubienie kilogramow :)