Witajcie kochaniutkie!!!!
Na weekend byłam z moja Majeczka u przyjaciólki we Wroclawiu-ale było bosko,to taka psiapsiła jak siostra prawie.Ma 2miesieczna córeczkę -Zosię.Ale super było-no ale sie skonczyło, wczoraj wrócilam i wieczorem wziełam sie za czytanie ksiązki polecaonej przez Jowii- dukana o tych proteinach.Tak mnie wciągneła że czytałam do 1 w nocy- i od dzis zaczełam ,ale mam motywacje słuchajcie jak nigdy. Fajnie autor to wszystko tłumaczy i opisuje-
OD DZIS DO PIATKU BEDE JADŁA SAME BIAŁKA.
Jowii prosze Ciebie szczególnie o wsparcie, bo tobir tak pieknie idzie i wiem że aktualnie przerabiasz te dietę,Prosze Cie o wskazówki,jakies rady i głownie na pomysły co tu jesć. J nie przepadam za mięsem,a juz na pewno gotowanym,troche mało wiem co tu jesc by urozmaicić te dietę białkową. Jak narazie to od rana zjadłam:
* Kawka z mlekiem
*jogurt duzy z jogobeli
*sałatkę z makreli,jajka i cebuli
*ser bialy chudy ze szczypiorkiem
na obiad bedzie: pierś z kurczaka,uduszona z przyprawami
No i dalej to nie wiem,cieczy mnie to że lubie jajka to moge je jesc, a to najlepiej przysfajalne białko.No i fajne jest to że mozna jeśc ile sie chce i kiedy, choc ja akurat jem małe porcje. Ważne picie wody-ale z tym nie mam problemów.ale jestem ciekawa co bedzie dalej -grzecznie i cierpliwie czekam. Ok ide poczytac co u was bo mam zaległosci-pewnie piekne spadki wagi u mnie niestety NARAZIE nie ma sie czym chwalić,dietę Dukana rozpoczełam z wagą 66,6KG. Oby do 63 zeszło to juz bedzie pieknie.
Na weekend byłam z moja Majeczka u przyjaciólki we Wroclawiu-ale było bosko,to taka psiapsiła jak siostra prawie.Ma 2miesieczna córeczkę -Zosię.Ale super było-no ale sie skonczyło, wczoraj wrócilam i wieczorem wziełam sie za czytanie ksiązki polecaonej przez Jowii- dukana o tych proteinach.Tak mnie wciągneła że czytałam do 1 w nocy- i od dzis zaczełam ,ale mam motywacje słuchajcie jak nigdy. Fajnie autor to wszystko tłumaczy i opisuje-
OD DZIS DO PIATKU BEDE JADŁA SAME BIAŁKA.
Jowii prosze Ciebie szczególnie o wsparcie, bo tobir tak pieknie idzie i wiem że aktualnie przerabiasz te dietę,Prosze Cie o wskazówki,jakies rady i głownie na pomysły co tu jesć. J nie przepadam za mięsem,a juz na pewno gotowanym,troche mało wiem co tu jesc by urozmaicić te dietę białkową. Jak narazie to od rana zjadłam:
* Kawka z mlekiem
*jogurt duzy z jogobeli
*sałatkę z makreli,jajka i cebuli
*ser bialy chudy ze szczypiorkiem
na obiad bedzie: pierś z kurczaka,uduszona z przyprawami
No i dalej to nie wiem,cieczy mnie to że lubie jajka to moge je jesc, a to najlepiej przysfajalne białko.No i fajne jest to że mozna jeśc ile sie chce i kiedy, choc ja akurat jem małe porcje. Ważne picie wody-ale z tym nie mam problemów.ale jestem ciekawa co bedzie dalej -grzecznie i cierpliwie czekam. Ok ide poczytac co u was bo mam zaległosci-pewnie piekne spadki wagi u mnie niestety NARAZIE nie ma sie czym chwalić,dietę Dukana rozpoczełam z wagą 66,6KG. Oby do 63 zeszło to juz bedzie pieknie.
tomija
23 marca 2009, 21:29jaka super energia:))chłone, chłone;0 a nastepnym razem do mnie na kawke zajzyj:))buziaki
Inti77
23 marca 2009, 21:16Najawazniejsze to okreslic sobie cel i dazych do niego z calych sil! Teraz bedzie Ci tylko latwiej, faktycznie po joowi widac, jaki ta dieta ma power, wiec trzymam kciuki za was dwie ;))) ja karmie wiec nie moge sobie chyba tak zaszalec ale gdyby nie to , pewnie tez bym sie skusila, pa!
pikula
23 marca 2009, 17:06Fajnie że miło spędziłaś czas z przyjaciółką ! Wyjazd zawsze odciąga od codzienności i pozytywnie nas nastraja ! Życzę wytrwałości !!Pozdrawiam !!
joowi
23 marca 2009, 15:06a babciakrysia schudla 4,5 kg :)))) i bardzo Cię pozdrawia bo rozmawiałyśmy o Tobie :) i dziękuje za pamięć ;)
joowi
23 marca 2009, 15:00no kochana ciesze się bardzo że dałas się namówić :))) zacznę sądzić ze mam dar przekonywania ;) Ciesze się też dlatego, ze zawsze to lepiej razem :) po pierwsze - duuuużo picia! po drugie - bardzo ważne bo chybarobiłam tu błędy - jak będziesz kupować jogurty itp popatrz na skład - zasada Dukana białka>weglowodany i tłuszcze. Niestety nawet jogurty "0%" tłuszczy maja taka dawkę węglowodanów że masakra. i ja się zastanawialam dlaczego tak wolno chudnę? Bo Kefirek np piłam co miał białka 4, a węglowod. 15, no ale przekonał mnie bo tłuszczu tylko 0,5...Wiec to bardzo wazne! I lepiej czem wziąść coś co ma tłuszczu 3-5 % ale ma mało węglowodanu. polecam serek wiejski z Piątnicy (w kauflandzie), bardzo lekki. Mleko 0,5%. Serki twarogi chude. Co ważne - codziennie 3 łyżki otrębów owsianych - na metabolizm. Dla mnie pycha z jogurtem nat. Nie jedz przez te 5 dni żadnych warzyw! Nawet cebuli :) potem przyjdzie na nie pora. Polecam rybę trewal, wedzona. Chudsza od makreli. Śledziki w occie... O rany, moge tak pisac i pisac :) zostawiam Ci linki do stron z przepisami. pamiętaj jednak że musisz sprawdzać, które nadają se na faze ścisłą, a ktre na proteiny + warzywa. http://www.gotowanie.wkl.pl/przepisy.php?user_id=150332 http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/1895-przepisy-w-diecie-dukana-10.html ja znalazlam tam tyle że mój zeszyt z przepisami robi się coraz grubszy i czasem takich smakołyków nie jadam na codzień. W przyszłym tyg robię pizze, a dziś chleb czysto proteinowy :) Kup sobie mąkę kukurydzianą. Przepis na sernik wyślę Ci na pocztę. I w każdej sytuacji pisz do mnie jak będziesz potrzebowac na gg 5061752. Ale fajnie! :)))
szmerek007
23 marca 2009, 14:24Chyba też kupię sobie tą książkę skoro ona tak motywuję do tej dietki Buziaki :**
ilokie
23 marca 2009, 13:40ja właśnie kupiłam książkę na allegro i też zamierzam sobie podietkować w ten sposób...Może zatem wzajemne wsparcie?