Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dietetyk druga wizyta


BYŁO MI WSTYD BO POSZŁAM Z MOIMI TYGODNIOWYMI NOTATKAMI CÓZ TO JA JADAM, A TAM ŻENADA WŁĄCZNIE Z DRINAMI W  WEKEND.
ALE TEN DAWID -DIETETYK TO ŚWIETNY FACET NORMALNY TAKI CIEPŁY ,RADOSNY BIJE OD NIEGO TAKA CHĘC POMOCY WSZYTKIM TAKIE CIEPŁO,TAKA OGÓLNA MIŁOŚĆ DO LUDZI-JA TAKIE RZECZY CZUJE ZAWSZE . ZŁYCH LUDZI TEZ ROZPOZNAJE NA ODLEGŁOŚĆ-TAKI MAM DAR.

ALE WRACAJAC DO WIZYTY- PODSTAWOWY WNIOSEK:
JEM MALUTKO I CO GODZINE ALE PIERDOŁY I DLATEGO CIAGLE JESTEM GŁODNA I PRZEGRYZAM A POPOŁUDNIAMI ŻUCAM SIE NA JEDZENIE.NAJGORSZE ZE NIE MAM PIC RANO KAWY TYLKO ZACZAC OD WIELKIEGO TRESCIWEGO SNIADANIA-Z TYM BEDZIE NAJGORZEJ...PORANEK BEZ KAWY??? NIBY JA SIE NIA ZAMULAM ZAMIAST JESC COS PORZADNEGO NA ROZRUSZANIE METABOLIZMU. 

  DIETA BEDZIE  W NAJBLIŻSY WTOREK- TO BEDZIE ZBILANSOWANE JEDZENIE OKAZUJE SIE ZE PRAWIE WSZYTKO MI BEDZIE WOLNO NAWET PIEROGI OD CZASU DO CZASU W SZOKU JESTEM- ZOBACZYMY JUZ NIE MOGE SIE DOCZEKAĆ

W PRACY MŁYN-DZIECI ZASMARKANE KASZLAJACE COS MNIE ZACZYNA GARDŁO POBOLEWAC,BRAK CZASU NA PRZYJEMNOŚCI W TYGODNIU....BEZ CWICZEN OD PONIEDZIAŁKU-JUTRO NADROBIE

PONOC OD PIATKU ZIMA,BBBR JAK POMYSLE....JEDYNY PLUS MOŻNA WAŁKI POD KURTKĄ SCHOWAC

BUKIET SLUBNY W MOIM STYLU CO WY NA TO???
DO WESELA 328DNI
  • joowi

    joowi

    24 października 2012, 08:08

    Bukiet piękny, szczególnie z tymi zdobieniami. Myśle że juz minęły czasy gdy odradzało sie kalie... zabobony będą zawsze a świat z postępem idzie. No a zarys sukni masz? jakieś wyobrażenie? Zmam chyba ten sam problem co ty - podjadam coś co chwile, chociaż tylko na zab wrzuce ale jednak, a odkurzacz włącza sie popołudniem. A nawet nocą :( jedyne co, to ja zawsze sniadanie syte jem...

  • vitafit1985

    vitafit1985

    23 października 2012, 22:00

    Ładny bukiet:)

  • jasmina19

    jasmina19

    23 października 2012, 21:43

    mnie się podoba bukiecik bardzo, ale jak tak kiedyś powiedziałam , że kalie to piękne kwiaty na bukiet, to ktoś mnie zganił, że kalie to kwiaty pogrzebowe :(