Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A miały byc zakupki w makro


Juz byłam wyszykowana, "wyubierana" i zadzwonili z przedszkola ze Maja ma gorączkę-soryy ale musze przeklnac-kurw...a kiedy to moje dziecko przestanie chorowac- takie jakies mało odporne-poradzcie cos mamuski bo juz wysiadam...

Dietkowo- BOSKO-az boje sie chwalic, ale waga stoi jak zakleta, w nosie ja mam wazne sa luzniejsze spodnie. Na forum pt, sukcesy z brzuszkami osiągnełam 2 miejsce w skali tygodnia zrobiłam 2500szt brzuchów. A laseczka na pierwszym miejscu około 7000szt. SZOK PRAWDA???
      Miejsce nie jest tak znaczące jak płaski brzuch który widze i czuje.. to tyle u mnie-nie ma zakupów nie ma nic jest chora Maja i siedzenie w domu
  • pikula

    pikula

    13 stycznia 2010, 09:24

    a dla Ciebie gratulacje za wytrwanie i sukces ! Pozdrawiam

  • bajeczka675

    bajeczka675

    12 stycznia 2010, 23:28

    No, no tyle brzuchów, ja tyle strzelam leżąc i nic nie robiąc, bo mam od świąt abtronic x2 i powiem ci fajne jest to urządzenie. Nie robię brzuszków a po moim brzuchu powoli widać, że je robię. Współczuję z Majeczką, bo chore dziecko w domu to koszmar. Ja mojej daję codziennie aktimel i witaminy żelki vibowit i czasami rutinacea. Też mi czasami choruje, ale przeważnie dlatego że się zarazi od dzieci z przedszkola, bo jak była przez 4 lata w domu to nawet nie wiedziała co to antybiotyk.

  • agnes19761

    agnes19761

    12 stycznia 2010, 14:58

    KURCZE!!! , ŻE TAK POWIEM NA TRZASKAŁAŚ TYCH BRZUSZKÓW , JESTEM POD WRAŻENIEM :) A CO DO DZIECIACZKÓW TO MÓJ DO 2.5 L , BYŁSTRASZNYM CHOROWITKIEM ,CIĄGLE ZAPALENIE OSKRZELI , A TERAZ SIĘ JAKOŚ UODPORNIŁ ...... NA SZCZĘŚCIE

  • Magduska1983

    Magduska1983

    12 stycznia 2010, 11:02

    a ile wiosen ma Twoja latorośl? moj Szymon w zeszłym roku non stop chorował-2dni w przedszkolu 2 tygodnie w domu, my się poratowaliśmy autoszczepionką Rybomunyl i teraz jest okej do tego teraz w okresie jesienno zimowym podaję mu witaminkę C i efekt jest taki, że jak już zachoruje to choroby przechodzi bardzo łagodnie, zresztą on to tylko zapalenie gardła zalicza, ale i tak wcześniej był z tym problem temp po kilka dni po prawie 40 st, a teraz jak jest góra 38 ierwszego dnia to i tak jest dużo i na prawdę mało choruje:) Mały wychorował się przy nim, więc jedynie katary zalicza:)