Witajcie. Od dziś postanowiłam do diety wprowadzić ocet jabłkowy i więcej warzyw i owoców, oczywiście trochę ćwiczeń i 1200 kacl, no tak do 1300. Bilans na dziś to 1215 kacl + próbowałam łyżeczkę marmolady z jabłek ( pyszna była). Ocet jabłkowy piłam 3x po 2 łyżeczki rozpuszczone w szklance wody, do tego 8 km rower (trochę mało bo znajomi zadzwonili, że są u mnie pod domem i musieliśmy wracać) woda 2L. Nie wiem czy te zmiany coś dadzą ale mam nadzieję że tak. Jestem pozytywnie nastawiona. Buźka