Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
PIERWSZE MAŁE OSIĄGNIĘCIA :)))


ZŁY  NASTRÓJ  MINĄŁ ,  WIEDZIAŁAM  ŻE  MI  POTRZEBNA  JEST  CIĘŻKA  PRACA  ,WTEDY  GDY  WRACAM  DO  DOMU  ZMĘCZONA  TO  NIC  JUŻ  NIE  JEST  W STANIE  MNIE  DOBIĆ hi hi!! 
DIETKOWO   U MNIE  SUPER CHYBA   NIGDY  NIE  BYŁO TAK  WZOROWO  ,GIMNASTYKA  WYKONANA  NA 100%  BEZ  ŻADNEGO  OSZUKIWANIA  -- TRZEBA  ODPOKUTOWAĆ  OBŻARSTWO hi hi!!  WESZŁAM  DZIŚ  NA WAGĘ  I ZNOWU  JEST  MNIE  TROSZKĘ  MNIEJ  !!!!  JESZCZE  NIE  MINĄŁ MIESIĄC  ,A MI  UBYŁO  5.5 KG.NIE  WIEM  CZY  TO  JEST  DUŻO --PEWNIE  JAK  DLA  KOGO? ALE  MNIE  TO  BARDZO CIESZY !!!  PRZY  MOJEJ  TARCZYCY  TO  DUŻE  OSIĄGNIĘCIE  . OBY  TAK  DALEJ  TO  MOŻE   W KOŃCU  NA  WESELU (które  ma  się odbyć na wiosnę) NIE  BĘDĘ  PANICZNIE  UCIEKAĆ  NA  WIDOK  APARATU  FOTOGRAFICZNEGO    ..  KOCHANI  POZDRAWIAM  WAS  GORĄCO>pa!!!!
  • tnash

    tnash

    2 lutego 2010, 23:27

    Super, Super......zachowanie godne pochwały :) ....a moim zdaniem 5,5 to jest bardzo dobrze i bardzo zdrowo.... :) a na dodatek miesiąc nie minął :D pozdrawiam