Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2 z 14


Dzisiaj już szło lepiej, detoks słodyczowy ciagnie mnie w dół, tzn stara. Ale sie nie daję. Straszne mam ciągoty na jedzenie, słodkie i nie słodkie. Ale rozum mnie hamuje. Na szczęscie. 

Tak na 100 % to jeszcze dzisiaj nie było, tak na 95. Postaram sie jutro jeszcze bardziej. 

  • DARMAA

    DARMAA

    19 kwietnia 2018, 08:33

    Ach te słodycze! Powinny być zabronione jak narkotyki!

  • gosiulek1

    gosiulek1

    19 kwietnia 2018, 05:47

    95 % to już bardzo dobrze. Idziesz w dobrym kierunku. Brawo. I powodzenia w dalszych zmaganiach. :-)

  • nitka67

    nitka67

    18 kwietnia 2018, 22:38

    ja chwilowo się trzymam. tak mi szkoda zajeść ten anginowy spadek, że zrobię co się da, żeby znowu nie zaliczyć trzycyfrowej paskudy:). 90kg to mój pierwszy cel:))))

  • DominikaKier

    DominikaKier

    18 kwietnia 2018, 21:59

    Co do Twojego wcześniejszego wpisu to też słyszałam, ale że pierwsze 3 tygodnie trudno wytrzymac a potem ponoć już z górki. Przyłączam się do Ciebie jak najbardziej! Ja dzisiaj swój pierwszy dzień idealnie pod względem jedzeniowym ;) więc będziesz zawsze o 1 dzień do przodu :P