Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 lutego


Moje plany z tortilla wczoraj totalnie nie wyszły. Przez cały dzień zjadłam 2,5 kajzerki z kiełbasa myśliwska i warzywami, a na kolacje dwa serki wiejskie z owocami. I to by było na tyle. Po powrocie nie chciało mi się robić tortilli. Stary dojadł bigos ze słoika, który robiłam kiedys i zawetowałam wiec nie było sensu tym bardziej, ze ja mało pojemna jestem ostatnio.

Dzisiaj na śniadanie 1,5 kajzerki z jajkiem i kiełbasa myśliwska, i warzywami. Zjadłam koło 10, a teraz mnie tak mdli, ze próbuje utrzymać wszystko w żołądku 🙈. 
edit: potem przyjechały zakupy i zjadłam proteinowy mus czekoladowy bez cukru ok. 130 kcal + 4 wafle ryżowe z czekolada gorzka 300 kcal. Na kolacje będzie tortilla z kurczakiem i warzywami. Jest szansa, ze dzisiaj dobije więcej kalorii niż zazwyczaj 😀
Waga z dzisiaj 155.4 🥳. Mam nadzieje przez luty pozbyć się tych 5,5 kg żeby zobaczyć 149,9 w marcu. Oczywiście 1 marca wypada mi okres 🤷‍♀️ wiec różnie może być z tym terminem pokazania się 149,9. Ale to będzie sukces wtedy. Ostatni raz 14 z przodu to miałam chyba w 2014😂


  • AniaChudnie31

    AniaChudnie31

    2 lutego 2023, 18:23

    Mmm uwielbiam tortille :)) pyszota