Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 marca


Okresu nie ma. Waga dzisiaj pokazała 150,5 🥳🥳🥳, jeszcze 0,6 kg i żegnamy się z ta waga, ktora stawia granice 😀. Ale jestem z siebie dumnaaa!!!

Menu z wczoraj: 

Na śniadanie zjadłam makaron z sosem grzybowym

Na obiad: jogurt białkowy i jogobelle light

W międzyczasie podlubalam w pistacjach, a na kolacje bułkę z serkiem i duża ilością czosnku. 😀

Dzisiaj nie wiem co zjem, bo stary ma kolacje służbowa, a ja trochę pusta lodówkę. Myślałam nad naleśnikami, ale nie lubie obiadów na słodko i nie chce mi się smażyć 3 naleśników 😂, ale bym zjadła takich z dżemem. No i teraz nie wiem🙈. Mogłabym je zjeść na śniadanie, ale na obiad nie mam pomysłu chyba ze zjem jajko sadzone i grzanki albo tosty, a na kolacje jogurt, bo już pewnie więcej nie wcisnę. Ciężkie to życie 😂

  • the13430girl

    the13430girl

    2 marca 2023, 12:24

    Super! Gratulacje!!! ❤️❤️🥰 je tez nie lubię obiadów na słodko…

  • PACZEK100

    PACZEK100

    2 marca 2023, 12:20

    Super spadek, już niewiele brakuje by pozegnac 150…