Muszę w końcu zacząć się ogarniać, bo majówka coraz bliżej a my mamy w planach jechać na Mazury. Poza tym chodzi głównie o moje samopoczucie,które jest o wiele lepsze gdy jem zdrowo. Pierwszy tydzień to będzie skupienie na ilości posiłków i porcji oraz na ćwiczeniach. Przyszły tydzień już będzie ładna dieta ze zdrowym jedzeniem i minimalną ilościom odstępstw( raz w tygodniu pozwalam sobie na coś dobre i niekoniecznie zdrowego). Zobaczymy jakie będą rezultaty.
marlena027
11 marca 2013, 14:08o ja też muszę się ogarnąć :p trzymam kciuki :*
MyWorldAndMe
11 marca 2013, 01:53no to trzymam kciuki za ogarnięcie się,nowe odliczanie i walkę dzielną;))
Evalia67
10 marca 2013, 21:58Dzisiaj zjadłam coś niezdrowego, bo był "ten" dzień. Następnym razem biorę batonika. Ciężka kuchnia po tygodniu na zdrowym jedzeniu powaliła mnie na kolana. DOSŁOWNIE. ;)