Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziś bez efektów.


Znowu wagowe zastopowanie ;) Nic się nie zmieniło od ostatniego ważenia. 90,2 jak w mordę strzelił i ani grama mniej ;) Coś u mnie spadek wagi dziwnie szaleje, jak już leci w dół to przynajmniej kilo mniej i co 2 tygodnie ;) Nie pozostaję nic innego jak czekać na przyszły piątek. Oby to był piątek z 8 z przodu ;) Pozdrawiam
  • wiktor217

    wiktor217

    4 marca 2008, 14:47

    powodzenia trzymam kciuki ;)

  • wiolinkach

    wiolinkach

    29 lutego 2008, 17:12

    moja waga też stoi jak osioł i ani drgnie może w następnym tygodniu będzie sukces powodzenia

  • silverweb

    silverweb

    29 lutego 2008, 17:05

    Michał, powiedz mi: czy Ty się ważysz raz w tygodniu, czy może częściej? Jeżeli raz w tygodniu, to wyniki masz nie co dwa tygodnie, tylko co drugie ważenie. A to oznacza, że może się uda przesunąć tempo jeżeli zwiększysz ilość ważeń na dwa tygodniowo! Wtedy co drugie ważenie (czyli co tydzień) będziesz miał efekt! :) Kto wie, może Twój organizm reaguje na widok stojącej wskazówki na wadze i w tym momencie zaczyna szaleństwo: "Jeszcze troszeczkę, jeszcze nieco zrzucę!". :) Sprawdź tę metodę. :)

  • Kolakao

    Kolakao

    29 lutego 2008, 16:55

    Gratuluję wytrwałości, zdradź mi na nią przepis ;) Życzę dalszego spadku i oby ta 8 się pojawiła ;)

  • shanell

    shanell

    29 lutego 2008, 16:52

    Bedzie ta 8 zobaczysz :) Trzymam za Ciebie kciuki i zycze powodzenia :) :*