Śniadanko-bułeczka wieloziarnista z serkiem,herbatka bez cukru
Drugie śniadanie-cafea z mlekiem
Obiad- makaron z sosem szpinakowo-serowym(może nie najbardziej dietetyczne, ale to tylko jeden taki posiłek)
Podwieczorek-resztka sałatki z wczorajszej kolacji, mała cafea zmlekiem
Kolacja- dwie kromki chleba żytniego z cielęcinką w galarecie.
Wczoraj poćwiczyłam...z Sebastianem.;P
Za to dzisiaj rano abs na brzuch i na pupę i rozciąganie.Na pupę nie wszystko mogłam, bo jest z przysiadami, a mnie przy tym kolana strasznie bolały.Ale mam zakwasy i tak.:)
Byliśmy dzisiaj na szczepieniu. Maciuś był grzeczny, tylko stęknął, bo Sebastian zabawiał go czapką.:) Waży 7680 teraz. Czuć,że jest coraz cięższy...;)
Dziękuję za słowa wsparcia,żebym tylko się nie poddała. Ale nie mogę!!!
agusia3r
6 stycznia 2009, 23:41Dzisiaj miałam możliwości do ściągania i trochę mi się fuksło :) Oby za tydzień też tak było :D Kurde belek Madzia, ale jestem z ciebie dumna, że zaczęłaś ćwiczyć :D A takich ćwiczeń z Matim mi ostatnio brakuje, przez to że zaczął pracować na 3/4 etatu na USiu. Czasu brak :(