Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zawzięłam się.

I uwierzyłam,że mi się uda.
Są pierwsze efekty. Spadło mi trochę w obwodach i zleciało na wadze.:)
Trochę lepiej też sobie daję radę na zajęciach. Ale od lipca przenoszę się do Gymnasionu.Jest teraz promocja karnetów i kosztuje tylko 4zł więcej niż zapłaciłam tutaj,a jest duuużo więcej zajęć( i częściej) tych, które mi się podobają. Do tego będę mogła korzystać z siłowni. Najbardziej cieszę się na jogę.Jednak za nią najbardziej tęsknię. Potem pilates i stretching.Na te zajęcia na bank będę chodziła.
A mojej mamie na imieniny chcę wykupić miesiąc zajęć aktywnego seniora,jeśli jest taka możliwość.Sama ją będę tam zawoziła,jeśli trzeba będzie.:)

Maciuś skończył 10 miesięcy i zrobił swój pierwszy samodzielny kroczek, między mną a Sebastianem, ale sam-bez trzymanki.:)
Oj...blisko,coraz bliżej chodzenia.
Teraz ciągle chce być prowadzony za rączki.

Miłej niedzieli.
Idę,bo się obudził pędraczek.:)
  • antifaa

    antifaa

    21 czerwca 2009, 11:03

    Jezu jaki śliczny synek ^^ A uda Ci się na pewno ^^

  • jaleoo

    jaleoo

    21 czerwca 2009, 10:58

    ale masz ślicznego synia... jejuuuuu uroczy...:)))) dla takiego maleństwa chce sieodchudzać hihi ^^