Całe życie-wieczne postanowienia,mega słaba silna wola,i kolejne rekordy...jeszcze chwila i cukrzyca mnie dopadnie...Jedno jest pewne-jestem przykładem na to,że cukier uzależnia...Swoim zwyczajem,w ten niedzielny wieczór ,znowu:start!!!
Całe życie-wieczne postanowienia,mega słaba silna wola,i kolejne rekordy...jeszcze chwila i cukrzyca mnie dopadnie...Jedno jest pewne-jestem przykładem na to,że cukier uzależnia...Swoim zwyczajem,w ten niedzielny wieczór ,znowu:start!!!
UdaSieXD
9 grudnia 2018, 23:38wszystko potrafi uzależnić, powoli zmniejszaj porcje i będzie dobrze ;) powodzenia