Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mam kaca!!!


Oczywiscie moralnego po wczorajszym dniu. Jeszcze koleżanka w pracy dzisiaj rano powiedziała "ty nikniesz w oczach", dobre sobie a ja taka obżarta. Ehhhhh, życie jest ciężkie. Staram się dziś oszczędzać, ale powiem szczerze, że takiego ssania to dawno nie czułam i to rano, a co będzie wieczorem???? Strach pomyśleć. Dzisiaj na tańcach dam z siebie wszystko i jeszcze trochę.

A co jest najgorsze???? Moje szczęście do wrednych sytuacji. Z powodów zawodowych szykują mi się bankiety przez 3 kolejne wieczory. Jeżeli pójdę to z opaską na oczach żeby nie widzieć tych wszystkich dobrych rzeczy. Jednak marzy mi się wymiksowanie z nich, może się uda, przynajmniej z dwóch-zobaczę. To żarcie pcha się na mnie drzwiami i oknami. Ratunkuuuuuuuuuuuu..........

  • savelianka

    savelianka

    19 maja 2010, 17:06

    to chwilowy kryzys,badz silna:)

  • azazeel

    azazeel

    19 maja 2010, 15:02

    dziwne- no nie?? hahahahaah To jakieś czary mary....buziaczki, :-**********

  • delicja78

    delicja78

    19 maja 2010, 11:28

    a tam idź na wszystkie trzy ,a potem wytańcz wszystkie zwyżki :)a poważnie to idź ,smakuj,kosztuj,ale w granicach:)

  • tutimama

    tutimama

    19 maja 2010, 11:11

    ło mamooo 3 wieczory? współczuje twojej silnej woli :/

  • elkati

    elkati

    19 maja 2010, 10:43

    do Ciebie doszło - ale to na pewno nie moje!!! Swoje wczoraj zalałam taką ilością wody, że jeszcze ją spuszczam ;) 3 kolejne wieczory? nie zazroszczę, a koleżanka co to w jej oczach nikniesz to sama waży więcej niż ciuchy, które nosi?