Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powtórka...


Kurcze stanęłam znowu na wadze i co widzę, straszne rzeczy!!! Żadne 0,5 kg ponad pasek tylko 2,5!!! Można się wściec. Nie wiem skąd to się wzięło, ale obwiniam @, która ma mnie nawiedzić. Po niej się zważę i może będzie mniej??? Najgorsze jest to, że znowu wskoczyłam na otyłość a juz tak cieszyłam się z nadwagi jedynie, eh ciężkie życie odchudzacza.

Na domiar złego nawiedziły mnie moje dawno nieobecne bóle kręgosłupa. Nie mogę spać, dźwigać, ani podskakiwać, nawet gdy źle stane to mnie taki prąd przeszywa, że coś okropnego. Muszę pomalutku zacząć wzmacniać mięśnie grzbietu a teraz truję się jakimiś tabletkami żeby funkcjonować jako tako.

Strasznie pesymistyczny mi ten wpis wyszedł. Mam nadzieję, że następny będzie fajniejszy. Pozdrawiam

 

  • savelianka

    savelianka

    8 września 2010, 13:40

    po @ waga spadnie,przeciez wiesz:)

  • marka100

    marka100

    8 września 2010, 12:09

    Mam nadzieję,że dolegliwości szybko miną a waga po @ okaże swoją łaskawość:).Pozdrawiam

  • tutimama

    tutimama

    8 września 2010, 09:02

    Ułaaa współczuje dolegliwości... a co do @ to chyba prawda że my kobiety mamy wszystkie na raz @ bo gdzie nie wejde tam czytam o @ hehe