Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Idzie
19 października 2010
Wczorajszy dzień się udał, zgodnie z dietką, którą wykupiłam. Nie rzuciłam się na jedzenie wieczorem i jestem bardzo zadowolona z tego powodu. Jeszcze żeby tak ruszyć tyłek i poćwiczyc trochę. Ale może dojdzie i do tego. Pozdrówka :)
savelianka
19 października 2010, 15:56,,,,
jaaka
19 października 2010, 12:17zyczę Ci powodzenia :) pierwsze koty za płoty, jak dołozysz ćwiczenia, to chudnięce masz jak w banku! Pozdrawiam :)