Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jaki jogurt na Dukanie najlepszy?.....

Mój spadek wagi należy chyba do książkowych.
Znów "spadł" 1 kg! Mało, ale jednak cieszy...
Jeśli tygodniowo będzie ubywał 1 kg to...do upragnionej wagi zostanie mi ponad 7 m-cy odchudzania!!! Rany julek! Muszę to jakoś przyśpieszyć! Zaczynam dziś walkę z moim lenistwem do ćwiczeń. Tak, tak - walkę, bo muszę sobie wyznaczyć jakiś "program" tych wygibasów, a potem codziennie się tego trzymać. Jak czytam, że ktoś zrobić np. 100 półbrzuszków, albo brzuszków to ogarnia mnie zwątpienie czy coś z tego mojego odchudzania wyjdzie skoro ja ani w ząb się nie ruszam, no chyba że "lecę" przez całe miasto na pocztę, albo do biblioteki i przychodzę zlana potem (dosłownie), ale to świadczyłoby o tym, że jednak ruch dla mnie powinien być jednym ze sposobów utraty wagi.
No dobra. To już jak zrobiłam sobie sama taki piękny wykład to nie mam wyjścia tylko dziś powiedzmy....20 półbrzuszków. No muszę i już!
Do niedzieli włącznie jestem na 5 dniach P (proteinowych), a od poniedziałku znów będzie P+W. Odpowiada mi bardzo ta dieta. Pije dużo, nawet ponad te zalecane 1,5 l, bo przecież mój "kubeł" do herbaty ma prawie 1/2 l, a ja wypijam w ciągu dnia czasem jeszcze 2-3 takie herbaty. A'propos to kupiłam tę osławioną yerba mate i faktycznie picie jej daje niezłe wyniki, ale na prawdziwe efekty trzeba poczekać za kilkanaście dni, bo przeciez kilka dni picia to za mało, żeby oceniać. Poza tym noszę się z zamiarem kupna siemienia lnianego odtłuszczonego żeby jeszcze bardziej pobudzić wydalanie z organizmu zbędnego balastu. W dni P+W to bez problemu. Gorzej z tymi, w których je się niemal samo białko.
Jeszcze się uczę wszystkiego, tzn. przygotowywania potraw białkowych. Kupiłam nawet specjalny zeszyt i wpisuję ciekawe przepisy żeby mieć je zawsze pod ręką, bo inaczej to za każdym razem muszę szukać czegoś w komputerze.
Nie robiłam jeszcze nic słodkiego oprócz oczywiście zwykłego jogurtu z otrębami i odrobiną słodziku, a spotkałam takie fajne przepisy, że aż ślinka cieknie. Niestety do ich zrobienia potrzebne są takie podstawowe produkty jak np. kakao odtłuszczone, aromaty spożywcze, mazeina, formy do pieczenia serków i chlebka itp. Skrobię kukurydziana juz mam, aha i mleko odtłuszczone z Mlekovity w proszku też, brakuje mi tylko kakao i aromatów. Kupię też sobie kilka budyniów bezcukrowych, bo okazało się, że na tej diecie można używać dziennie 1 łyżkę mąki ziemniaczanej. Zresztą jak będę miała jakieś aromaty to zrobię sobie budyń sama. Dziwne, ale czasem brakuje mi jakichś słodkości, a przecież przedtem dla mnie nie istniały - ktoś mógł przy mnie wcinać jakieś ciastko, albo czekoladę, a mnie jakoś na to nie przychodziła ochota, a teraz czasem, szczególnie wieczorem, zjadłabym jakiś kawałeczek czegoś.    
Z tych 5 dni P+W zostało mi trochę leczo i je zamroziłam. Przyda się na następne takie dni. Wczoraj trochę praktykowałam z nowymi potrawami. Zrobiłam pulpeciki rybne z kluseczkami jajeczno-otrębowymi i na kolację sałatkę: pieczona pierś kurczaka, jajo na twardo, czerwona cebulka i korniszony - oczywiście wszystko krojone w kostkę i doprawione "po swojemu".
Spodobała mi się ta sałatka i będę powtarzać napewno.
Rano znów nowość: placki z sera chudego+2 jajka+3 łyżki otrębów owsianych+3 łyżki jogurtu gęstego+przyprawy. Ja chciałam trochę zmodyfikować i dosypałam odrobinę sody i......na patelni wyszła BURZA bąbli, bo wiadomo, że soda to "rozburzyła". Łapałam tę pianę z brzegów do środka patelni (trzy placuszki zlały się w jeden wielki buzujący
"plach"...) i próbowałam jakoś okiełznać, ale dopiero po paru minutach zdołałam odwrócić "to" na druga stronę. Na drugi raz trzy razy się zastanowię zanim sody do czegoś dosypię, hihihihi! (byle mi soda do głowy nie uderzyła!!!).
No, ale smakowało wiecie jak? JAK PLACKI ZIEMNIACZANE! Dziwne nie?! A do tego jadłam jeszcze serek wiejski i ogólnie smakowo wyszło całkiem nieźle. Na drugi raz nie będę dosypywać napewno sody tylko ubije pianę z białek i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Nie wiem czy wam pisałam, że mam w końcu ten podkład antytłuszczowy na patelnię. Jest rewelacyjny! Wszystko na nim piekę i nie muszę korzystać z piekarnika, bo to i bardziej opłacalnie. Piekłam np. 2 kawałki kurczaka, a piekarnik "chodził" 40 min! No chyba, że piekę większy kawałek mięsa, ale i tak mogę wtedy obsmażyć najpierw na patelni, a potem np. poddusić.
Teściowa, która bardzo dba o cholesterol jak zobaczyła jak się smaży be tłuszczu na tym podkładzie zaraz dała mi kasę i prosiła, żeby jej tez zamówić dwa te podkłady.
Po usmażeniu piersi z kurczaka widać dopiero, że i ten rodzaj mięsa ma tłuszcz, no ale takie ilości można jeszcze zdzierżyć.
Ciekawi mnie jakich jogurtów używacie najczęściej, bo zauważyłam, że te )% są cokolwiek słodkawe i nie wiem czy teraz nie będę kupować innych. Za to rewelacyjne są serki wiejskie light
bo zawierają 11% białka, a skoro codziennie powinno się przyjmować 1g białka/kg masy ciała to najlepsze.
Pozdrawiam wszystkich walczących z kilogramami i własnymi słabościami!
Hej!
  • 7051953

    7051953

    26 września 2011, 22:48

    Małgosiu dopiero teraz zauważyłam Twoje komentarze w moim pamiętniku, dlatego dopiero teraz bo umieściłaś je pod dawnymi - starymi już wpisami a nie pod br ... Przepraszam za zwłokę w odpowiedzi . Przede wszystkim wcale nie zawracasz mi głowy, wręcz przeciwnie - miło mi, że czytałaś i napisałaś. Odnośnie haftowania to zależy od tego, co chcesz wyhaftowac. Ja robiłam sporo obrazów i obrazków oraz różne obrusy. Zawsze haftuję krzyżykami na kanwie - tam bardzo wyraźnie widac krzyżowanie się nitek i dlatego łatwo haftowac. W zależności od tego iloma nitkami haftujesz - jest różna wielkośc tych krzyżyków. Wzory Małgosiu kopiuję z katalogu Hafty Polskie (do kupienia w kiosku). Jeśli chcesz pooglądac to podaję adres tej gazety: www.haftypolskie.com.pl Raz na jakiś czas wychodzi tzw Złota kolekcja Haftów Polskich - tam są szczególnie ciekawe obrazy, przy każdym podana jest wielkośc obrazu po wyhaftowaniu w cm, gęstośc potrzebnej muliny (podana ilośc oczek na 10 cm tkaniny), odpowiednio dobrane kolory muliny i ilośc motków potrzebna na dany obraz ...), tylko haftowac. Jeśli coś jeszcze chcesz zapytac - pisz śmiało ! Odnośnie modlitwy to niestety d.c. nie pamiętam. Miałam ją zapisaną w zeszycie do religii z liceum - miała z nami zajęcia siostra zakonna która była misjonarką. Prawdę mówiąc te kilka miesięcy z tą siostrą dały mi więcej, niż całe pozostałe lata. Bardzo szkoda, że zeszyt ten zaginął przy którejś przeprowadzce. Ta modlitwa bardzo "zapadła" we mnie, tyle lat minęło a ja przynajmniej tyle pamiętam ... Ciekawa jestem co u Ciebie, coś długo nic nie piszesz. Serdecznie pozdrawiam- B.

  • 7051953

    7051953

    25 września 2011, 23:33

    cieszę się, że Twoja waga spada. Wiesz, ta dieta ma tak, że nawet małe odstępstwa powodują zahamowanie chudnięcia albo duże spowolnienie. Tak miałam z kabanosami drobiowymi - sądziłam, że skoro drobiowe to dozwolone a tu figa z makiem: NIE są dozwolone bo mają dużo tłuszczu i spowodowały u mnie zatrzymanie chudnięcia chyba na 2 tyg. ...Napisz mi czy masz ks. P. Dukana pt. "Nie potrafie schudnąc" - mam taki "wyciąg" najważniejszych zasad tej diety, jeśli nie masz ks. to Ci prześle a jeśli masz to nie chcę powtarzac się. Kupując jakikolwiek produkt musisz sprawdzac i wybierac takie, gdzie jest najwięcej białka a mało tłuszczu (max. do 5 % ale lepiej gdy mniej) i węglowodanów. Jogurtu wcale nie jadłam bo bardzo nie lubię. Jeszcze jedno - na tej diecie nie trzeba ostro cwiczyc, wystarczą marsze ... Na próbę kilka przepisów - mam skopiowane z int. od Koleżanek które wcześniej stosowały tę dietę; CHLEB TOSTOWY DUKANA Z OTRĘBAMI OWSIANYMI czyste proteiny (PP) Proporcje na 1 osobę: 1 łyżka do zupy otrąb zbożowych 2 łyżki do zupy otrąb owsianych 1 łyżka do zupy serka homogenizowanego 0% 1 płaska łyżeczka do kawy proszku do pieczenia 1 całe jajko kilka kropli dowolnego aromatu Otręby miksować przez 1 minutę, aby otrzymać rodzaj mąki. Zmielone otręby przesypać do pojemnika i dorzucić wszystkie pozostałe składniki. Zagnieść ciasto (nie ma potrzeby, aby ciasto stało do wyrośnięcia). Przełożyć ciasto do dowolnej formy. Piec w mikrofalówce przez 4 minuty. Po wyjęciu zostawić do ostygnięcia. Chleb można pokroić w kromki, które następnie wkładamy do tostera, aby chlebek był bardziej chrupki. Nie ma potrzeby solenia. ZRAZY ZAWIJANE filet z indyka kawałek papryki ogórek kwaszony lub konserwowy cebula musztarda jajko kostka rosołowa indyka kroimy na plastry, lekko rozbijamy, smarujemy musztardą, kładziemy słupek papryki, ogórka i cebuli, zawijamy jak na zrazy, spinamy wykałaczkami lub związujemy nitką. Obtaczamy w jajku i lekko podsmażamy ze wszystkich stron, a potem dusimy w bulionie z kostki. Mozna dodac koncentrat PRZEPYSZNE KOTLECIKI BROKUŁOWE - główka brokuł - 2 jajka - 2 łyżki otrąb - 2 puszki tuńczyka - 2 kulki mozzarella light lub (ale lepiej serek 0% -sól, pieprz, oleju kapka Brokuły gotujemy, odsączamy i studzimy , odciskamy wodę mocno, aby jak najmniej było nasączone, odsączamy mocno tuńczyka i rozkruszamy ser i wszystko do miski, do tego jaja, otręby i przyprawy, melakserujemy na ciapę. Ważne aby ciapa miała konsystencję gęstą, dająca się uformułować w kotlet - wychodzi ok 15szt., które po uformowaniu kładziemy na mocno nagrzeną patelnię i od razu zmniejszamy gaz, trzymamy po jednej stronie kilka minut i przy obracaniu bardzo uważamy, aby się nie rozwaliło. Gaz malutki, a patelnia wczesniej przetarta olejem (można przetrzec gazą lekko umoczoną w oleju, nie kap oleju na patelnię bo wtedy będzie go za dużo !) . Jak się zetnie to można obracac do woli, aby miec pewnośc ze w środku się upieklo. Są pyszne, również na nast. dzień. Można zabrać ze sobą i jeść na zimno. CIASTO NALEŚNIKOWE DUKANA (na 10 naleśników) wersja na słono 250 gr mąki kukurydzianej 4 jaja 1/2 litra odtłuszczonego mleka 1 szczypta soli Robimy, jak normalne naleśniki. Smażymy na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju roztartego ręczniczkiem papierowym. Można je serwować z szynką, łososiem wędzonym etc. Ja sobie przybrałam naleśnik podsmażoną na patelni szynką drobiową, zrolowałam i zjadłam z sosikiem serowym UWAGA!!! Można zjeść wyłącznie 2 naleśniki dziennie, ale wówczas nie można już zjeść ciasteczek (placuszków) owsianych Mam nadzieję, że te przepisy przydadzą Ci się. Pozdrawiam mocno -B.