Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
weekendowe wahania

ja nie nadajecie na jednych falach to nie możesz mu odpisać, hi hi hi. I nie odpisuj bo on może prowokować i potem się nie opędzisz. Nie to nie i każdy normalny facet powinien to uszanować. Zignoruj i tyle skoro facet Tobie nie pasuje. Pozdrówka

:)))) no...

nic ci radzić nie będę,bo to delikatna sprawa:/Zrobisz jak uważasz...

w żadną grę, bo jeszcze poczucie winy będzie próbował w Tobie wzbudzić! Nie nadajecie na tych samych to papa i już

dobrze ze nie odpisujesz bo jak mu odpiszesz to on i tak nie zrozumie co napisane a tylko sobie wymysli ze jednak ci na nim zalezy

widze, ze masz ten sam problem co Pollla;) wcale nie dziecinne - ja uwazam, ze to jedyna i najskuteczniejsza metoda w tej sytuacji na odciecie sie:) Nie ma sensu dalsze tlumaczenie, bo ewidentnie nie nadajecie na tych samych falach;) W szczeniecej milosci i zauroczeniu mozna isc na kompromisy i przymykac oczy na pewne niedoskonalosci, ale Ty juz jestes doswiadczona przez zycie i wiesz czego chcesz:) Szukaj swojego Ksiecia i na pewno go znajdziesz:) Buziaki

Wytrwały ten pan D.ale co tam bierz tylko tego,który ci przypasuje ,i nie jest dziecinne nie odpisywanie,skoro sprawę gościowi wyjaśniłaś,to teudno,że ma długi przewód myślowy,Trzymaj się cieplutko,miłej nocy.

Tygryska kocham:)))

się spotkaliście, że się biedaczystko zakochał? Nie podoba mi si,ę to co napisała moja poprzedniczka, masz się cieszyć, że wogóle komukolwiek się spodobałaś, choćby to był kawał głupka? śmieszne i żenujące zarazem, nie odpisuj broń borze, nie brnij w to dalej, bo się nigdy od niego nie odczepisz

ten sms ważył 10 deko! Walczymy dalej!!

Najwidoczniej Pan D. się zadłużył. To miłe uczucie,kiedy wie się , że jest ktoś dla kogo jest się "ważnym"... nawet nie ważne jest to , że samemu się tego nie odwzajemnia. Sama świadomość, że oddziałuje się w taki sposób na płeć przeciwną jest przyjemna, gdyż ktoś dostrzegł naszą atrakcyjność :) Sądzę, więc , że można cieszyć się choćby i z tego faktu. Wiadomo, nie zawsze uczucie musi być odwzajemnione - życie. Jednak i tak jesteś w lepszej sytuacji. Nie sądzę, żeby "nieodpisywanie" było dziecinne. Powiedziałaś, co miałaś do powiedzenia w tym temacie i jesteś w porządku. Gorzej jakbyś go zwodziła. A powiedziałaś , że nadajecie na innych falach. To dobitne stwierdzenie, żeby nie oczekiwał na nic z Twojej strony. Trzymaj się. To że waga odrobinę podskoczyła - źle nie wróży, na pewno niebawem będzie spadek. Pozdrawiam :)

aaaa buziolki!