Mam nadzieję, że jutro już do pracy pójdę. Fajnie jak sie ma wolne, ale ja wiem, że mojej roboty nikt nie zrobi...., a potem to się nazbiera, że nie będę miała czasu wyjść do toalety!!!!
Kaszel na poziomie zanikającym.
Noce przesypiam spoko.
Antybiotyk dzisiaj ostatnia tabletka i już!
...taką mam nadzieję.....
Wczoraj 32 długości basenu przepłynięte.
Spacer w butach z obcasem 14 cm...
ale dałam rade :)
Znowu nachodzi mnie tęsknota za moją wnuczką.....
no cóż.....
czasem na FB dostaję jakieś zdjęcionko zrobione "w biegu", bo ich nagabuję co chwilkę na zdjęcia....
no! i tyle w tym temacie...
Plan jedzeniowy na dziś:
8.30 - kawa, antybiotyk, jogurt truskawkowy, 1 kwadratowa kanapka z twarogiem 0% i ogórkiem konserwowym.
12.00 - 400 g warzyw z patelni.
16.00 - owoc albo kalarepka
18.30 - 150 g łososia + 1 jajko; albo sałatka pomidorowa (jeszcze nie wiem)
zważę się dopiera ostatniego września.....
Buziolki.....
benatka1967
16 września 2013, 20:40słodka ta mała :)
MllaGrubaskaa
16 września 2013, 16:19Mam nadzieję że kontrola poszła po Twojej myśli. Śliczną masz wnuczkę :))
ewa4000
16 września 2013, 10:21piękna aktywność fizyczna a wnusia sama słodycz :) Pozdrawiam :)
agnes315
16 września 2013, 09:37Pływasz na antybiotykach?! Nierozsądne :( Majusia prześliczna! Buziaki :)*