Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zgrzeszyłam.....


Wypiłam wczoraj dwie lampki wina wieczorem....

 

no, bo tak:

przestałam brać antybiotyk, a to wino, to stało od 3 tygodni i tak dziwnie na mnie patrzyło.....

 

no!

a plan jedzeniowy na dziś wygląda tak:

5.20 - kawa+ błonnik na mleku - 80 kcal

8.00 - twarożek grani z hiszpańską oliwką 142 kcal + 2 kromki chleba ciemnego 70 kcal

11.00 - jogurt 119 kcal

14.00 - 150 gram kapusty czerwonej gotowanej + 3 kotlety z mięsa mielonego wołowego około 400 kcal

18.30 - pomidory z przyprawami - 80 kcal

 

Razem: 891 kcal

 

Pierwszy dzień w pracy po chorobowym.......

no to spadam.....

Buziolki....

  • bardzostarababa

    bardzostarababa

    17 września 2013, 19:38

    ja grzesze dziennie, ale jedna lampką, tyle ze duża

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    17 września 2013, 13:07

    Wino, raz na jakiś czas w takiej ilości nie zaszkodzi :))

  • vita69

    vita69

    17 września 2013, 13:07

    kobieto wino przy tak małej ilości kalorii i Ty masz wyrzuty sumienia??? :)

  • ulka28l

    ulka28l

    17 września 2013, 10:31

    a jak zdrówko?

  • moderno

    moderno

    17 września 2013, 09:27

    Przyjemnej pracy

  • fiokalina

    fiokalina

    17 września 2013, 08:53

    A tam.. Od czasu do czasu można sobie pozwolić :-)

  • silvie1971

    silvie1971

    17 września 2013, 08:31

    dlaczego jesz tak malutko kcal?

  • heili

    heili

    17 września 2013, 08:31

    dwie lampki wina to tylko na zdrowie tobie wyjdzie:))