Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
odespana niedziela


waga na dziś 81,2 kg

wczoraj wieczorem 2 drinki i obiad w Pizza Hut - bar sałatkowy + 2 roolsy i 2 skrzydełka  z kurczaka

Menu na dziś:
kawa z mlekiem;
płatki błonnikowe na mleku z 1/2 łyżeczką miodu.
marchewka zasmażana + 1 szt. polędwica z piersi z kurczaka;
herbata ziołowa
woda
sok z buraków marchewki i jabłka.


wczoraj rozmawiałam z moją Majusią, powiedziałam że ja kocham, że tęsknię, ona mi też powiedziała i już mi lepiej.....

Co jakiś czas wysyłam Majce w kopercie bąbelkowej czasopisma dziecięce no i pytam mojego syna czy coś jeszcze potrzebują:
syn: Kamila chcesz coś?
Kamila: ta, nowego męża....

znaczy sie coś znowu nawywijał..... :((

no nic, grunt że rozmawiałam z Majką!!!!!
Buziolki....

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    12 listopada 2013, 08:29

    ;))

  • ulka28l

    ulka28l

    11 listopada 2013, 10:41

    miłego dnia :)

  • agnes315

    agnes315

    10 listopada 2013, 19:20

    ach te dzieci :(

  • Agata1994

    Agata1994

    10 listopada 2013, 17:27

    Gratuluje spadeczku ;)

  • NaMolik

    NaMolik

    10 listopada 2013, 17:17

    Chyba dobra masz postawe ze sie nie wtracasz - oni musza sami rozwiazac swoje kloopoty, bo potem własnie osoby postronne najgorzej na tym wychodza, dla ciebie wnuczka jest najwazniejsza i tego się trzymaj - jestes wspaniała matka i babcia i tyle mozesz w tej sprawie zrobic, poprostu przy nich być - wcale nie mam tu na mysli odległosci, wspieraj ale tak jak robisz nie wtracaj się- jak dla mnie to postawa godna pochwały!! Pozdrawiam

  • magpie101

    magpie101

    10 listopada 2013, 15:34

    Oni sa dorosli i sami musza sie dotrzec albo podjac decyzje o rozstaniu.

  • Ebek79

    Ebek79

    10 listopada 2013, 14:27

    To jesteś pewnie szczęśliwa, że porozmawiałaś z wnuczką. Buziole!

  • mesaya

    mesaya

    10 listopada 2013, 11:58

    Tak to już z młodymi jest. muszą się dotrzeć, a tak właściwie, to kto się czubi- ten się lubi :) Będzie dobrze.

  • benatka1967

    benatka1967

    10 listopada 2013, 11:28

    no i babcia uspokojona nieco :) pozdrawiam i miłej niedzieli

  • moderno

    moderno

    10 listopada 2013, 11:01

    Fajnie , że jesteś spokojniejsza . Rozmowa z Majką czyni cuda. Dobrej niedzieli

  • gretka2013

    gretka2013

    10 listopada 2013, 10:49

    Nie przejmuj się młodymi.Pokłócą się pogodzą .Tak to już bywa.

  • ewa4000

    ewa4000

    10 listopada 2013, 10:31

    aj nie przejmuj się, są młodzi, docierają się, różnice między nimi powodują, że są ciekawsi dla siebie nawzajem, pokłócą się i pogodzą, miej dystans do tego jak sobie ze sobą radzą. Pozdrawiam:)