Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota....


waga 81,2 kg

Wczoraj wieczorem prosiłam syna żeby zrobił zdjęcie Majce i przesłał mi na fb,  i coś bardzo ściemniał... Miałam wrażenie, że nie jest w domu..... Martwie się.... Znam go.....
 Synowa nie odpisała na smsa....
...cała noc przepłakana...
no i czemu mamuśki tak mają?????

..martwię się...


  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    12 listopada 2013, 07:46

    Mam nadzieję że wszystko się wyjaśniła i już jesteś spokojna.

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    10 listopada 2013, 02:09

    Ta odleglosc niestety nie sprzyja. Gdybys byla blisko to po prostu bys do nich zajrzala, ale poki co kazdy z Was musi radzic sobie oddzielnie. Ale dacie rade. Bedzie dobrze. My kobiety i mamy tak mamy, ze sie ciagle zamartwiamy...

  • moderno

    moderno

    9 listopada 2013, 18:39

    Z dzieci nigdy się nie wyrasta i to bez względu ile mają lat człowiek i tak o nich się martwi. Taki nasz los. Może już się coś wyjaśniło ? Mimo wszystko spokojnego wieczoru

  • agnes315

    agnes315

    9 listopada 2013, 13:08

    też tak mam, niestety :( Przytulam :)*

  • ulka28l

    ulka28l

    9 listopada 2013, 11:06

    mam nadzieję, że wszystko będzie ok; miłego dnia Ci życzę :)

  • anik198627

    anik198627

    9 listopada 2013, 09:07

    Rozumiem że się zamartwiasz, ale zupełnie nie potrzebnie :) Oni mają swoje życie i wygląda na to że czasem lubią się odciąć od innych i spędzić współne chwile wyłącznie w swoim towarzystwie, wiem po sobie :) POZDRAWIAM :)

  • Magdula76

    Magdula76

    9 listopada 2013, 08:54

    Gosiu...gdzies mi umknelo...rzadko tu ostatnio bywam.....gratulacje z okazji slubu:)

  • NaMolik

    NaMolik

    9 listopada 2013, 08:48

    mam nadzieję, ze wszystko sie wyjasni i bedzie dobrze. Pozdrawiam