Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa


Zaaarobioooona jestem !!!!! ;P

 

...padam na pyszczek i zasypiam około 21.00. Tak juz od poniedziałku....

 

Waga dzisiajsza 79,2 kg

 

Zjedzone wczoraj:

5.30 herbata rumiankowa albo pokrzywowa nie pamietam

6.20 sałatka (sałata, pomidor, papryka konserwowa) bułka żytnia, camembert;

około 9.00-10.00 jogurt owocowy + jabłko

13.30 fasolka szparagowa 300 gram z łyżeczką masła i płatkami migdałowymi

18.00 pomelo 1/2 , 2 marchewki.

herbata ziołowa.

 

Plan jedzeniowy na dziś:

5.30 herbata pokrzywowa

6.20 trzy kromki chleba żytniego, smarowane twarogiem 5%fat, pomidor 1/3 papryki.

10.00 kefir owocowy

13.30 mieszanka warzyw około 300 gram z płatkami migdałowymi i odrobiną oleju.

16.00 dwie trzy mandarynki

18.30 jeszcze nie wiem..

herbata ziołowa.

 

Nie wiem co pisać, bo w pracy młyn, w salonie jest co robić (to dobrze!!!), a w domu... no cóż.... mało czasu mamy dla siebie i bywa nerwowo....

 

Buziolki....

  • NaMolik

    NaMolik

    13 lutego 2014, 15:53

    Pozdrawiam i tajemne moce przesylam !!! :)

  • Lela6

    Lela6

    12 lutego 2014, 22:50

    Pozdrówka

  • Karampuk

    Karampuk

    12 lutego 2014, 18:49

    a kiedy w koncu sie ten młyn w pracy skonczy ?? bo ilez mozna , tule

  • moderno

    moderno

    12 lutego 2014, 13:45

    Pozdrawiam

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    12 lutego 2014, 09:49

    Mnie by się młyn w robocie przydał, bo nudą mi niestety wieje, a tak czas szybciej by zleciał ;)) MIłego dnia :)

  • benatka1967

    benatka1967

    12 lutego 2014, 09:48

    :)

  • samotnicaaa

    samotnicaaa

    12 lutego 2014, 09:17

    Ja lubie mieć młyn w robocie bo mi czas leci:-D