Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Środa, dzień 30


Środa

I śniadanie:

 pół szklanki kawy z połową szklanki mleka 2,0 proc.tł

3 małe (z brzegu) kromki chleba mieszanego, twaróg  chudy z jogurtem naturalnym, dymką i natką

pomidor, 2 malutkie tymbaliki

II śniadanie:

jogurt owocowy pitny

pół szklanki kawy inki z połową szklanki mleka 2,0 proc.tł.

obiad:

1/3 woreczka kaszy

groszek

3 łyżki mięsa mielonego z pomidorami (sos bez mąki)

kolacja:

         frytki z selera, 1 kromka chleba chrupkiego, plaster sera żółtego.

WAGA:

było 90,5 kg

jest 85,7 kg

od 30 dni spadek = -4,8 kg

Śniadanie dzisiaj na wypasie:


Groszek został z tymbalików. Zrobiłam 20 sztuk malutkich galaretek drobiowych :D:D

......a ostatnio zasmakowałam w ince z mlekiem 2,0%. Nie boli mnie po niej brzuch (jak po prawdziwej kawie), a można napić się jak jest "przerwa na kawę" :)


Moja waga dzisiaj ładnie wykazała moją cierpliwość w diecie - yessss!!!!

"5" na drugim miejscu, teraz lecę po "4", a w niedługim czasie (taką mam nadzieję) zobaczę na pierwszym miejscu "7" (impreza)

hihihi, a potem już jakieś -12 kg do wymarzonej "wagi prawidłowej" czyli jakieś 68 kg :D


Buziolki.....

  • zoykaa

    zoykaa

    8 października 2014, 22:09

    i pieknie:)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    8 października 2014, 15:47

    Pięknie ;))

  • Lovelly

    Lovelly

    8 października 2014, 15:15

    Inka jest przepyszna ja mam jej kilka rodzaji!! Menu rewelacyjne jak zwykle, a tymbaliki też ma dniach zrobię bo mi smaka niedobra narobiłaś hehe ;p super Ci idzie oby tak dalej bbuziaki

    • Malgoska39

      Malgoska39

      8 października 2014, 15:55

      hihi..., ja tez mam drugą magnezową :)

  • agnes315

    agnes315

    8 października 2014, 15:11

    brawo! konsekwencja popłaca :) Buziaki

  • eva.system

    eva.system

    8 października 2014, 13:22

    ta inka smakowicie wygląda, bardzo lubię takie galaretki

    • Malgoska39

      Malgoska39

      8 października 2014, 13:26

      :))) NO, INKA 43% BŁONNIKA hihihi.....

  • Gacaz

    Gacaz

    8 października 2014, 12:06

    Smakowite to Twoje menu.

    • Malgoska39

      Malgoska39

      8 października 2014, 12:32

      to już dzisiaj 30 dzień...., jak przygotowuję sobie takie rarytasy. W kuchni spędzam całe wieczory. Kroję dymkę, warzywa, natkę. Gotuję ciągle coś dietetycznego :)))

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    8 października 2014, 11:39

    No i o to chodziło! brawo! (tylko uwazaj please na ten zolty ser, bo on chyba nie bardzo Ci pasuje do menu, ktore ostatnio nam wstawialas:)

    • Malgoska39

      Malgoska39

      8 października 2014, 12:30

      a powiem Ci, że w menu przygotowanym przez moją panią dietetyk (kiedyś przed laty) był co drugi tydzień jeden plaster żółtego właśnie wieczorem. A w następnym tygodniu były 2 plastry, ale rano, z ananasem :))))

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      8 października 2014, 14:48

      o? to ciekawe - ale jak tak bylo, to niech bedzie:)

  • elka65

    elka65

    8 października 2014, 10:39

    gratuluję i koniecznie muszę wziąć z Ciebie przykład:)

    • Malgoska39

      Malgoska39

      8 października 2014, 12:27

      Dziękuję, ale chyba przykład ze mnie nie szczególny.... :))))))))))))) tylko próbuję sobie radzić....

  • moderno

    moderno

    8 października 2014, 09:53

    Smaczne to dzisiejsze Twoje śniadanko

    • Malgoska39

      Malgoska39

      8 października 2014, 10:34

      Dawno nie robiłam tymbaluków...., ciągle brak czasu! A to wystarczy troche chęci i juz :))))))

  • benatka1967

    benatka1967

    8 października 2014, 09:41

    no proszę - jak ładnie idzie :)

  • mikrusek123

    mikrusek123

    8 października 2014, 08:18

    gratuluję wytrwałości i życzę jej więcej a nawet z zapasem :-)

    • Malgoska39

      Malgoska39

      8 października 2014, 08:23

      Dzięki :)))))

  • JoannaMaria2014

    JoannaMaria2014

    8 października 2014, 08:05

    Swietnie Ci idzie :)) Zycze duzo cierpliwosci ;)

    • Malgoska39

      Malgoska39

      8 października 2014, 08:24

      Żebyś wiedziała, cierpliwość to podstawa...

  • goldstar19

    goldstar19

    8 października 2014, 07:54

    i super Skarbie :) pyszne jedzonko :) u mnie tez spadek niby 5 kilo ale znamy te nasze wagi i ich oszustewka ;)))

    • Malgoska39

      Malgoska39

      8 października 2014, 08:27

      Dla mnie 5 kg to wcale nie mało!!!!!! ...z takich piątek składa sie moje 20 kg do zrzutu.... Buziolki....

  • izabela19681

    izabela19681

    8 października 2014, 07:30

    No widzisz Małgoś, normalne jedzenie, a nie eksperymenty dziwne dają wymierny efekt. I oby tak dalej. Powodzenia !!! :)

    • Malgoska39

      Malgoska39

      8 października 2014, 08:29

      Warzywno owocowa u mnie tez dała efekty, tylko ja znowu sobie pofolgowałam z jedzeniem, a to zawsze u mnie skutkuje nabieraniem wagi.... :)))))

    • izabela19681

      izabela19681

      8 października 2014, 09:49

      Pewnie, że dawała efekty, ale nie można całe życie być na gotowanej kapustce :)