Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no to dzień trzeci.....


Minął drugi dzień bez słodyczy i podjadania.

Wczoraj się pomyliłam o 0,1kg !!!!!!! ha ha ha ha (zrzuciłam -0,5, a nie -0,4!!!!! NO!!!!)

ale poprawię :p


Waga 88,2 kg [od wczoraj -0,2 kg; 2 dni = -0,7].

Wczoraj dodatkowo wypiłam pół puszki napoju energetycznego, niby bez cukrowy. Nie pijam z reguły takich świństw, tym razem chciałam się lekko "obudzić", bo miałam robotę wieczorem, a energii zero! :(


Plan na dziś:

Śniadanie: 3 kromki chleba żytniego, serek wiejski, pomidory koktajlowe.

II śniadanie: jogurt + suszone śliwki; jabłko.

Obiad: kasza kuskus + mięso z szyjki indyczej.

Kolacja: 2 kromki chleba żytniego z jajkiem i pomidorem.

Woda.

Ćwiczenia "dywanowe" 10 minut. Przychodzę z pracy około godz. 18.40  i jestem padnięta. Więc najpierw leżę z 5 minut na podłodze (mój kręgosłup, barki, kolana są w stanie zastanym i bolącym), później podnoszę nogi i "rowerkuję" minutkę, staram się jak mogę, kilka skłonów, rozciągań i innych znanych mi ćwiczeń z czasów kiedy kiedy chodziłam na zajęcia gimnastyczne..... Może dzisiaj dam radę troszkę dłużej. 

Jutro robię sobie wolne od pracy w salonie, więc w domu będę około 14.30, no może trochę później bo muszę jakieś zakupu zrobić.....


Powodzenia w dietkowaniu dla siebie i Was wszystkich.....

Buziolki....

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    6 kwietnia 2016, 16:56

    Ty jesteś dla siebie bardzo wymagająca - ciagńiesz swą etety prawie...

  • malgorzatka177

    malgorzatka177

    6 kwietnia 2016, 11:26

    no no kochana idziesz jak burza :) Trzymam kciuki za dalsze spadki

  • Ankarkaa

    Ankarkaa

    6 kwietnia 2016, 09:08

    Trzymam kciuki za spadki :) miłegoooooooooooooooo dnia

  • mociakowa

    mociakowa

    6 kwietnia 2016, 08:36

    ja to bym nie mogła codziennie wchodzić na wagę, podziwiam ! ;) Dużo motywacji życzę :d

  • mociakowa

    mociakowa

    6 kwietnia 2016, 08:36

    ja to bym nie mogła codziennie wchodzić na wagę, podziwiam ! ;) Dużo motywacji życzę :d