Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.....


Zmęczenie MEGA!

wczoraj w pracy w sumie 14  godzin - od 6.00 do 14.00 przy biurku, a od 14.30 do prawie 21.00 w salonie. Mam nadzieję, że dzisiaj skończę o 18.00.


W sumie fajnie, że klientki są, ale jak się ma miękkie serce to muszę mieć twarde co innego! ;)

Pozapisywałam tak dużo klientek, bo: "a ja wyjeżdżam w sobotę, no musi mnie pani przyjąć..."; "mogę tylko w tym tygodniu!!!"; "później idzie pani na na urlop...." itp.....

a ja mięciutkie mam serducho i wiadomo, żal klientek..... :p


Dzisiaj już lepiej się czuję, ale za to waga (jak to u mnie przy zmęczeniu) - w górę:

Waga na dziś 87,0 kg.


Wczoraj za późno kolacja, a w salonie kilka łyków wygazowanej coca-coli, bo stała od tygodnia zakupiona dla klientek, a wczoraj chyba była mi potrzebna, żeby przeżyć do ostatniej klientki :)


...zobaczę co na wadze będzie jutro....., bo mam zamiar wypocząć! :PP



do przyjazdu Majusi i Julki 25 dni.....

Buziolki......

  • magpie101

    magpie101

    14 grudnia 2016, 11:07

    Malgosiu gdzie sie podziewasz :)?

    • kasaig

      kasaig

      27 grudnia 2016, 17:04

      A Ty Madziu gdzie? ;)

  • lukrecja7

    lukrecja7

    2 listopada 2016, 17:47

    Małgosiu, co tak zamilkłaś???

  • wiku77

    wiku77

    30 października 2016, 10:57

    Hej, co u ciebie ?

  • Praksyda

    Praksyda

    23 września 2016, 09:19

    a co u ciebie taka cisza

  • Monika123kg

    Monika123kg

    4 lipca 2016, 21:16

    Ja też często jestem mało asertywna w pracy do klientów ....a potem dostaje po dupie :D

  • diuna84

    diuna84

    3 lipca 2016, 23:10

    polecam ci https://app.vitalia.pl/index.php/mid/139/fid/1793/wyzwania/odchudzanie/challengeId/3545/name/SKACZ-po-szczupla-sylwetke-edycja-IV-# zapraszam.

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    25 czerwca 2016, 12:18

    To Wałcz ze swoim miękkim sercem. Bedą sie zapisywać z wyprzedzeniem, podniesiesz ceny i zostanie ich tyle, żebyś tyle samo zarobiła, i tyle samo zarobiła:).