Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No cóż... Tak bywa.


Hej hej. Dieta kefirowa nie wypaliła ale może to i dobrze, bo mój uwielbiany kefir zostałby znienawidzonym, a tego bym nie chciała ;) Pozostanę tak więc przy mojej racjonalnej diecie a'la Amanda :D Czyli gotowane potrawki bo smażonych mój żołądek nie znosi oraz ograniczenie cukru w jakichkolwiek produktach do minimum. No i dużo wody pić tylko do tego nie mogę się przyzwyczaić :( Ale dam radę ! A zaraz idę ćwiczyć z moją ukochaną Mel B. Tak więc żegnam się. 

Buziaki (zakochany)

  • Malina0

    Malina0

    9 kwietnia 2014, 08:12

    Dieta niby polega na tym, że sie sam kefir pije ale na dłuższą metę to dla mnie złe rozwiązanie. :) Więc ja ogólnie dużo piję kefiru więc tak zostanie i mało jedzenia i nic ciężkiego :) dużo wody pić. I waga leci oczywiście plus ćwiczenia z kochaną Melanie :)

  • sunshiine

    sunshiine

    8 kwietnia 2014, 19:08

    na czym ta dietka polega ? kefirek mmm... a z kalafiorkiem to poezja dla kupek smakowych:D

  • Devon3413

    Devon3413

    8 kwietnia 2014, 18:47

    Dieta kefirowa? ;o o tym jeszcze nie słyszałam xD miłych ćwiczeń!