Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Heelp..;)

Nauczanie indywidualne czy indywidualny tok studiów? Nauczanie indywidualne znam z drugiej strony, jako nauczyciel ;) A indywidualny tok studiów miała moja przyjaciółka. Wyglądało to tak, że nie musiała chodzić na wykłady i niektóre ćwiczenia, wszystko przygotowywała sama, a potem musiała się z tego rozliczać. Nie wiem, czy to fajne.

Dla mnie główny minus izolacja, kocham ludzi i nie wyobrażam sobie nie być w grupie.

moja znajoma na studiach miała i polegało to na tym, że była zwolniona z obecności na wykładach, ale na ćwiczenia musiała już chodzić.

ja miałam w 8 klasie jak przez złamaną nogę nie chodziłam 3 mc do szkoły, ale jak to było nie bardzo pamiętam,na pewno nie było to nic sensownego, pani z polaka i z matmy przyszła kilka razy i na tym sie skończyło

Nauczanie indywidualne czy indywidualny tok studiów? :) Bo to różnica :)