chyba zawisło nade mną jakies fatum w ostatnim czasie. najpierw miałam coś podobnego do grypy, ale posiedziałam kilka dni w domu i przeszło. ze 2 dni było już ze mną ok, to z kolei dopadł mnie katar. i kolejny tydzień zawalony. ehhh teraz chyba w końcu jest ze mną ok, ale dalej biorę leki na odporność.
od dzisiaj z powrotem zdrowy tryb życia! i ćwiczenia! już sie stęskniłam za
Ewką, od jutra znowu do niej wracam :) a dzisiaj już dietka pełną parą, od razu mi na żołądku lżej :)
o wadze wypowiem się w niedzielę ;)
pozdrawiam!
colorovax3
2 lipca 2013, 17:39to czekamy! buzka ;>
poemka90
15 kwietnia 2013, 10:06ja tez kochana porwacam :) trzymam kciuki za ciebie :) damy rade ;*