Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czas leci, a ja odpuściłam?


hej :)

kochane czytam Was regularnie a wpisów nie dodaję bo jakoś nie mam się czym chwalić ;/ cały ostatni tydzień jadłam MALUTKO  i wcale nie ćwiczyłam ;/ cm stoją w miejscu na szczęście, nie idą w górę! waga troszkę wzrosła. głupia jestem że tak mało jadłam, ale przez szkołę tak wyszło. a ćwiczenia olałam przez, hmm sama nie wiem. źle się czułam kilka dni, na to zgonię.

a tak na poważnie to staram się znowu zdrowo żyć i ćwiczyć, tak jak cały sierpień! tak mi dni lecą że praktycznie nie jem obiadów, większość to jogurty, kanapki, rano owsianka, może owoc, lub wafle ryżowe, no nie jest jedzeniowo dobrze. muszę to wszystko jakoś ogarnąć i poukładać.

a od października zajęc mi PRZYBYWA ;/ bo się zacznie szkoła językowa znowu. no ok kto da radę jak nie ja. chcę schudnąć, wracam do gry, ale jakoś tamten tydzień totalnie odpuściłam

powodzenia Dziewczynki, ja się będę starać jakoś w miarę ok jeść i ćwiczyć, a wpisy zdecydowanie rzadziej.

dzisiejsza aktywność:
Mel B pośladki
FITAPPY brzuch
rowerek stacjonarny 60 min

papa!

  • Rakietka

    Rakietka

    9 września 2013, 20:08

    Trzymaj się :) Rozpoczęcie nowego roku, trzeba całe dnie sobie na nowo ustalić, ale dasz radę ;)

  • streaker

    streaker

    9 września 2013, 20:00

    kochana właśnie też mam problem z małą ilością jedzenia i to na pewno zbyt dobrze na mnie nie wpływa, ćwiczyć nie cwicze, muszę czas jakoś ogarnąć bo na razie marnie mi to idzie:(::(:*