Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12 dzień o którym nawet nie chce wspominać i 13 --
dzisiaj.. :) + plany


wczoraj..! boże rzucałam się na wszystko co widziałam.. tyle pochłonęłam jedzenia że aż wstyd.. :((((  ale no cóż uczę się na błędach od rana już się wzięłam w garść i jest ok.. Jak wspominałam od dzisiaj ćwiczę i to konkretnie no więc pewniaki to brzuszki. taki plan znalazłam na stylowi i tego się będę trzymać. :


a drugie to rowerek stacjonarny.... ten plan sama sobie ułożyłam.. :

po za tym bd skakać na trampolinie ale jak wiadomo jest to uwarunkowane pogodą więc nie układam jakiegoś planu.. bd ćwiczyć jak będzie taka możliwość.. :) na zwykłym rowerze też jeżdżę i będę jeździć jak będzie pogoda. :)


a o moim dzisiejszym dniu, jadłospisie i ćwiczeniach opowiem później.. :*


chudego.. <3