wieczór......winko
z mężem....miało byc jeszcze z koleżanką i jej facetem.....ale
koleżanka chora......wiec mamy romantyczny wieczór we
dwoje.....zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie.....jutro jedziemy na
obiad do teściów.....aż sie boje tego pysznego jedzenia.....ale może
nie bęzie tak żle......tzn. nie objem sie.......
a moje jedzonko dzisiaj to
rano: zielona herbata z miodem + jajko na twardo+ słoiczek jedzonka dla dzieci(jogurt z owocami)
obiad: filet z kurczaka +sałatka +niestety ziemniaczki
kolacja: niestety KFC bo bylismy we wrocławiu
iiii teraz pewnie troche winka...
mgiielka
16 września 2007, 15:30Tak o białej herbatce słyszałam i tez juz piłam:) teraz jednak przezuciłam się na czerwoną chcę sprawdzić jej działanie:) a Ty miałaś już jakieś doświadczeniw właśnie z tą czerwona herbatką??
mgiielka
15 września 2007, 19:58Ale bym chciała spędzić taki uroczy dzień w objęciach ukochanego mężczyzny:) Kochana korzystaj z tego i nie przejmuj się kaloriami!! Wcale nie jest źle
terenia87
15 września 2007, 19:48czyli przyjemny wieczór, zazdroszczę :) na mnie czeka a6w brrr;) pozdrawiam :)