Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
25 dni


najpierw sie pochwale śpiworkiem zakupionym w tesco oczywiscie w przecenie 25 zł.... pomyslałam ze dzidzi będzie wygodniej  w nim spac niz pod kołderką... bo najpierw myslałam ze kupie normalną posciel... ale ona jest strasznie duza dla takiego maluszka.. a pare kolezanek juz przetestowało cos takiego i były zadowolone.... wiec i ja spróbuję ... zobaczymy


niedziela oczywiscie leniwa.... nawet obiadu nie gotowałam.... bo bylismy na odpuscie.... więc gril zamiast obiadu i kołacz....

noc w miare przespana... ale rano tak mnie cos znowu w boku bolało ze nie wiedziałam co sie dzieje....ale poszłam na kibelek i mineło...
ja juz chyba panikuje... co mnie zaboli to mysle ze rodze :))
  • marta25f

    marta25f

    17 sierpnia 2008, 20:40

    fajny ten śpiworek;) ja do wózka to myślałam o takim typowym śpiworku, są takie różne na allegro i się zastanawiam... to jest coś takiego jak te wkłady, nosidła z wózków głębokich tylko że bez tych rączek. Dobrze, że w nocy spałaś;) Pewnie maleństwo gdzieś Ci się wcisnęło i dlatego bolało... buziaki;***

  • Chermenegilda

    Chermenegilda

    17 sierpnia 2008, 16:46

    Witam Pewnie że śpiworek wygodniejszy. Nie będziesz musiała cały czas podchodzić i przykrywać, bo jak zacznie machać tymi nóżynami to cały czas będzie je miało na wierzchu.