a czas leci
Martusia ma juz tydzień i 2 dni......
staram sie jak moge aby sprostac jej wymaganiom....
karmienie, zmiana pampersików, kąpiel, itd
jak na razie dajemy rade....
chociaz jedna moja piers w której chyba mam wiecej mleczka jest bardzo wymeczona.....
i martwi mnie ze schodzi jej na prawie całym ciele skórka....
nie jest to zaczerwienione....domyslam sie ze moze robie zbyt mocną kąpiel w nadmanganianie potasu... nastepnym razem musze uwazac...
a teraz odnosnie mojej wagi...
jak przyjechałysmy ze szpitala waga pokazała 56 kg a dzis juz było 53 kg....
tak to sie mozna odchudzc :)
mysle ze ten spadek spowodowany jest tym ze w koncu zeszła mi opuchlizna...
nareszcie....
kasianp
29 września 2008, 08:30wielkie gratulacje :) córeczka śliczna :) pozdrawiam
surimuri
28 września 2008, 12:22gratuluję ślicznej córeczki... I gratuluję spadku wagi... Sama już nie mogę się doczekać jak schudnę parę kilo no i najważniejszego - dzidziusia przy sobie...
hagenowa
28 września 2008, 07:54a co do skórki to u nas było podobnie,kąpałam w oilatum po 2 butelkach problem zniknął,pozdrawiam i dbaj o piersi,są 2 metody smarować mlekiem i wietrzyć albo bepanthen.
klaudia101
27 września 2008, 22:44witam i gratuluje bo nie pamiętam czy juz to zrobiłam ;-)Martusia jest słodziudka i wogóke imię Marta jest sliczne, bardzo mi się podoba ;-) Pewnie juz się przekonałasjak to jest być swieżo upieczoną mamusia, a łatwo pewnie nie jest ;-) co do schodzącej skórki, to rzeczywiście normalne, smaruj ja i tyle. I dbaj o piersi ;-) pozdrawiam
marta25f
27 września 2008, 15:15tym że małej schodzi skóra nie przejmuj się;) to normalne;))) no a waga faktycznie zleciała szybciutko;))) buziaki;***
verden
27 września 2008, 12:13Ci woda nagromadzona w organizmie, pewnie jeszcze Ci troche jej ubedzie w najblizszym czasie i juz nie bedziesz musiala sie odchudzac :) Pozdrawiam cieplutko :)
aniakami
27 września 2008, 10:25Noo 3 kg to bardzo dużo :) Córeczka jest śliczna. Gratuluję. Bycie mamą to coś pięknego.