Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
************************************


ale ten czas leci....
dzis ostatni dzien urlopu mojego męża...... ale oczywiscie jest na budowie u swojego brata....
we wtorek pomalowalismy pokoik małej... na zółto zielono...wyrzucilismy połowe gratów i zrobiło sie troszke luzniej.....
kurcze ile człowiek potrafi zgromadzic rzeczy.... czasami niepotrzebnych....
mielismy jeszcze pomalowac sypialnie ale przez te wszystkie graty zabraklo czasu ..... moze w przyszłym tygodniu ja pomalujemy ....

w sobote idziemy na urodziny a potem n a zabawe karnawałową....
  • martuska8888

    martuska8888

    9 lutego 2009, 12:47

    Kochana czekam na kolejny wpis bo bardzo je lubie czytać:) Buźka! A waga spada ci niemożliwie po porodzie;P Niedługo 30kg bedziesz wazyć:D

  • verden

    verden

    6 lutego 2009, 10:44

    zjadlam literke, ten owoc to Pamelo i mozna go juz kupic w Polsce z tego, co wiem. Wyglada jak ogromny grejfrut. Mam zolta skore. W srodku, jak typowy owoc cytrusowy, ale slodki :) A poza tym ja jeszcze nie zaczelam malowania, choc wszytsko mam gotowe, jakos mi sie nie chce :)

  • Cwalinka

    Cwalinka

    5 lutego 2009, 17:33

    mi gorzej idzie jak mam jesc w mnijeszych ilosciach, dalo sie przezyc, i udalo mi sie poskromic mojego gloda :D