Tak miałam ochotę dodać notkę, i sie do mnie dziecię przykleiło:P więc piszemy razem;)
Dzisiaj wreszcie zrobiłam dukanową czekolade :) wg przepisu wlasnego, i wyszła ok :)
Część jej mrożę, aby jutro mieć jej twardą wersję :)
Na rowerkach było dzisiaj cudownie :) nie wiem czy to zasługa moja czy moich cudownych suplementów z USA... no ale dałam rade na luzie ;).
Aha! i w czwartek faktycznie jechałam na zepsutym rowerze! czyli rower z zepsutym obciązeniem, i słabszy dzien, skończył się dla mnie totalną katastrofą...
A dzisiaj... skupmy się
kurczaczek
2 jogurty
sałatka z tuńczyka i jajek
babeczki 2
czekoladka dukanowa
A czekoladke robiłam na oko, więc przepisu nie dam ;) najwyżej następnym razem po odmierzam na łyżki wszysko, bo wyszła pyszna.
Pat..I..Kot
21 grudnia 2011, 07:43co to za tajemniczne suplementy? ;)
Hellcat89
20 grudnia 2011, 20:40hehe nieźle to napisz chociaż co tam idzie do tej czekolady dukanowej;p