Moje dukanowe babeczki winem zajeżdżają... nie zdarzyło mi się to wcześniej- wyschnąć wyschły czasami... ale żeby się zpsuły:/ a 6 ich tam jeszcze było :/ szkoda:(
Wczoraj na basenie młay był przerażony :) hałas, pełno ludu... ale nie płakał, a babka mówi, że jak na pierwszy raz to już sukces, bo większość dzieci ryczy:P Ogólnie cały dzień nie spał wczoraj- więc juz na tym basenie miałam wrażenie, że ma odlot;) W szatni histeria- bo już był umęczony na maxsa, ledwo wsadziłam go do fotelika i już spał ;) W domu nie obudził się nawet jak go wyciągałam z kombinezonu ;) obudził się na jedzenie, poszedł spać dalej, potem na drugie jedzenie- troche poszalał z tatą, i mama ululała dalej:)
Był najmniejszym dzieckiem, i zostawał w tyle... dosłownie, wszystkie dzieci kontynuowały pierwszy semestr... myślałam, że będzie to nowa grupa, na równi, a nie dzieci, ktore już chodziły:(
A tak spałem już po :) fotosesja godzina 00.00 ;) miałam go tylko przykryć, ale musiałam mu cyknąc fotke ;)
Azis.80
27 stycznia 2012, 22:06Jej jaki duży ten Twój synek jak na 6miesięcy to rośnie jak na drożdżach chyba! Heh poczytałam wpis o wizytacji i o mały włos nie wylałam soku na klawiaturę:)))))) SUPER!
dnamra80
24 stycznia 2012, 22:39Też mam takiego bąbla. Słodziaki małe :)
justyna.ja85
24 stycznia 2012, 16:00oj tak :) gówniara byłam, w sumie to oboje byliśmy gówniarzami bo jesteśmy w tym samym wieku. Tak się zaczęło i tak pozostało :) Po prostu krócej u nas trwało szukanie drugiej połówki :)
sniezka1989
24 stycznia 2012, 14:51Pewnie śnił się mu basen:) bo nóżki w żabkę ułożone :)
dzidzia1984
24 stycznia 2012, 14:27jaki słodziak!!!!!
Hellcat89
24 stycznia 2012, 12:00ale on jest boooski;D słodziutko śpi;))
justyna.ja85
24 stycznia 2012, 11:13kochany :) marzy mi się taki maluszek...na wszystko przyjdzie czas :)
odzawszegruba
24 stycznia 2012, 11:06Słodziak :)
aneczka52
24 stycznia 2012, 09:17maluszek zmeczony po basenie:):D