I rozmyślam:/ chciałabym jeszcze pasożytke, mam jakis niezaspokojony instynkt macierzyński;) Mateusz mowi o wyjeździe za granice, nie wiem co o tym mysleć...
ogólnie nie ogarniam sytuacji, nic mi nie mowi, czy mamy pieniądze czy nie... nie wiem jak kobiety mogą zyć dłuższy czas bez własnych pieniędzy... Chce kupić jakiś ciuch i nie wiem czy mi wolno:/ bez sensu, a mój mi jakoś nie umie odmówić... i nie wiem na ile wlasnie "moge, nie moge" :/ a może nie powinnam:/
Łyknęłam tabletke na spanie i nic:/
I na oslodę życia- dla będących na diecie :
Czy tak późno muszą być takie fajne programy? kurde no?
Plete głupoty, ale nudzi mi sie sory ;)
ajkaQ
25 stycznia 2012, 19:17no sama słodycz, piękny :-))
odzawszegruba
25 stycznia 2012, 13:02Wspaniałość masz w domu :)
CrazySun
25 stycznia 2012, 12:32Dziwny układ,mój mi oddaje swoją całą wypłatę,inaczej sobie tego nie wyobrażam i ja ją rozporządzam płacę rachunki itd.Choć ja swoje też mam.Synuś śliczny
sniezka1989
25 stycznia 2012, 11:36Ja tez czuję się lepiej jak sama zarabiam. Ale nie mogę narzekać na mojego, bo zawsze wiem na co ida pieniądze z jego wypłaty i razem uzgadniamy co kupić:)
dnamra80
25 stycznia 2012, 09:40Znam ten ból. Prze 2 lata siedziałam na bezpłatnym wychowawczym z Córką, tragedia prosić chłopa o cokolwiek,(zwłaszcza, że mój też nie mówi mi jak wygląda nasza kondycja finansowa), jak do tej pory było się niezależnym finansowo. Teraz jestem na macierzyńskim z synkiem ale za miesiąc kasa się skończy i znowu dupa... Myślę, że tak będziemy się męczyć dopóki same do pracy nie pójdziemy, ale zostaje kwestia dzieci. Człowiek by chciał dla nich jak najlepiej, siedzieć z nimi jak najdłużej, zrobić im rodzeństwo hahaha. ROZTERKI ROZTERKI, DECYZJE DECYZJE....F U C K F U C K
aneczka52
25 stycznia 2012, 09:24musisz porozmawiać z nim na ten temat kochana ,ja też właśnie przechodzę podobną sytuację :(ale masz ślicznego niunia :)ja też bym chciała ale nie możemy narazie sobie na dzidziusia pozwolić:(
Hellcat89
25 stycznia 2012, 07:27ale fajny skarb;D współczuję... jednak każda kobieta lubi być nie zależna finansowo;D