Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Opornie


Idzie powoli, dzisiaj 94,5 , utwierdzam się w przekonaniu,ze jednak winne są hormony poporodowe,ze nei chce chudnąć :( po pierwszym dziecku to samo było, nie chudłam, a po roku nagle zaczęła spadać i leciała super :) na razie minęło 7 po porodzie :)