Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hmmm


Odbyłam poranne ważenie  i stan porównywalny do wagi sprzed 6-7 dni.

Wieczorne ważenie staje się mnie wiarygodne, dlatego że ostatnio znajduję czas na ćwiczenia bardzo późno, kiedy je kończę zwykle jest już przed godz. 23-cią. Podczas ćwiczeń i zaraz bezpośrednio po nich wypijam duuużo wody,czasami nawet całą butlę 1,5 l.,  chociaż nie powiem sporo też wypacam. 

Dietę też trzymam, wydaje mi się ok. 

Np czoraj zjadłam

8.10 owsianka

11.30  Galaretka z kurczaka  (oj duż była porcja tak z ok. 200-250 g.)

15.40 makaron al dente z warzywamy - mieszanka chińska na patelnię

19.30 rolada z łososia 50 g (skład: szpinak, serek almette, łosoś)

Do tego duużo wody mineralnej