Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i klops


Przed chwilą zważyłam się i aż mnie zmroziło.
Na wadze 73,9 kg
Mój cel noworoczny dziwnie się oddala.

Dzisiaj biegałam 50 min (niestety bez przyspieszeń).
Zaraz zabieram się za Skalpel.

Muszę, muszę powrócić do grafika. I przykręcić sobie kurek z żarciem of course.



  • x001x

    x001x

    17 listopada 2013, 23:26

    mierz się i waż z rana!:)

  • grubas002

    grubas002

    17 listopada 2013, 22:24

    zacznij się mierzyć, powodzenia :)