Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Post Daniela


Od środy jestem na diecie dr E.Dąbrowskiej. Trochę się boję, niemniej wcześniej sporo czytałam o leczniczych właściwościach takiej głodówki.W sumie to na początku diety 1,5 dnia zrobiłam sobie dietę wodną - piłam tylko wodę i herbatki z pokrzywy lub skrzypu. 

Potem przeszłam na warzywka.

W sumie nie jest źle, mam zaprawę w postach przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą, kiedy to odstawiałam na całe 6 tygodni kawę i mięso. 

Obecnie nie czuję głodu, ciekawa jestem jak sobie poradzę z niewielką różnorodnością dozwolonych warzyw i owoców.

Ciało mi już zaczyna dawać sygnały opisywane przez autorkę diety - np. obłożony język ( biały nalot, sam język jest ciut zesztywniały). Zastanawiam się też czy pobolewający jajnik to przypadek (hmm już nie pamiętam kiedy bolał mnie jakiś jajnik).

Rano 75,6 kg.

  • zuzu11

    zuzu11

    19 czerwca 2015, 23:22

    acha ok kumam czyli kwestia religijna

  • zuzu11

    zuzu11

    19 czerwca 2015, 22:59

    tak z czystej ciekawości czemu odstawisz akurat na 6tyg kawę i mięso

    • mamaPuszysta

      mamaPuszysta

      19 czerwca 2015, 23:21

      6 tygodni bo tyle trwa post przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą - mięso bo post zwykle jest bezmięsny a kawa bo to dla mnie największe wyzwanie, jestem wielką kawoszką

  • krcw

    krcw

    19 czerwca 2015, 22:37

    posty są generalnie dobra rzeczy :D

    • mamaPuszysta

      mamaPuszysta

      19 czerwca 2015, 23:25

      Tak - leczą ciało i hartują silną wolę