No i czas leci - ćwiczę na aerobziku i wzmacniam mięśnie. Jeszcze miesiąc karmienia piersią i mogę przejść na dietę 1000kcal :) pełnowartościowych :) produktów... idzie dobrze... trzymam za wszystkich kciuki i proszę o wsparcie ;)
Jakies rady mam? Jak postępować przy karmieniu mieszanym? a potem sztucznym? Jaka dieta jest najlepsza? :) Pozdrawiam
izibella86
5 sierpnia 2012, 11:40Ja karmiłam samą piersią 4 miesiące a później od razu przeszłam na sztuczne mleko i robiłam papki warzywne, troszkę drobiu i papki owocowe. Dużo też kupowałam gotowych słoiczków, różnie mamy do nich podchodzą mi to odpowiadało. Nie dawałam (i nie daje, bo jej nie odpowiada) córce kaszy manny, jak coś to kupowałam jej owsiankę, albo kaszkę na mleku modyfikowanym do rozrobienia z wodą i piła (do tej pory pije) sama wodę do 6 m. przegotowaną, teraz niegazowaną. Lubiła też jeść jogurty te dla bobasków od nestle.