Z nowym wpisem zaczyna się nowy początek...
Od 11 stycznia, czyli od poniedziałku ruszam tyłek i biorę się za swoje otłuszczone 4 litery ;) Mam nadzieję, że dam radę, w końcu zapłaciłam za dietę, więc szkoda by było tę stówę zmarnować :)
3majcie kciuki
NikaMac
7 stycznia 2016, 09:32hej. nie czekaj do poniedziałku. zacznij już od teraz. wprowadzaj małe zmiany ( np. zero słodyczy, więcej wody lub ćwiczenia ) . w poniedziałek będzie ci łatwiej :)
nicky13
7 stycznia 2016, 08:49Tymczasem pozbądź się z lodówki wszystkiego co niezdrowe i już teraz nie przesadzaj z podjadaniem. ;) Powodzenia!