Wczoraj naoglądałam się programów o zdrowym trybie życia z "Brzezińscy trenują" na czele i taki jakiś impuls we mnie wstąpił, że zrobiłam wczoraj 95 przysiadów, 30 brzuszków, nożyce pionowe i poziome, a dzisiaj wieczorem biegnę na moją ulubioną siłownię. Muszę trochę wyrzeźbić brzuch, bo strasznie ukrył się pod fałdami mojego tłuszczu. Wykupiłam już weekend w spa na walentynki, także moje drogie w lutym tylko ja, mój mąż i relaks
angelisia69
17 listopada 2015, 16:16to czesciej ogladaj takie programy ;-) A walentynek zazdroszcze
Pokerusia
17 listopada 2015, 13:06No brawooo!!! Kradnę motywację i też po raz kolejny biorę się za siebie! Trzymam kciuki!:) Fajnie by było mieć takich Brzezińskich nad swoją głową,hehe