Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i już środa ;D


Dzisiaj kalorycznosc okolo 1600 , dzisiejszy dzień bardziej leniwie pod wzgledem menu z pierogami w tle , ale cóż nie zawsze ma sie sile zeby do pracy cos zdrowego zrobic ;D  Dzisiejszy dzień po mimo zmeczenia i slego samopoczucia mysle ze.nie bedzie należeć do najgorszych (chociaz roznie to bywa ) OD lutego postaram się zeby znaleźć wiecej czsu  na  zadbanie o mój wyglad wizualny bo chociaż  jestem nawet zadowolona z.dbania o cerę to moje dlonie i nogi wołają o pomste do nieba  ,przydałoby mi sie przejść do profesjonalnego salonu a nie samej próbować jakoś opanować ten kataklizm xD jednak z racji pilnego musu zakupienia nowego telefonu wszystkie inne potrzeby ida na dalszy plan na najbliższe 2 msc ... przydaloby sie dorobic kilka zlotych do tej mojej wyplaty niestety jeszcze potrzebuje snu na regeneracje :? Nie wiem ile skladu i ładu jest w tym wpisie bo pisze go 4 h ze wzgledu ze caly czas musze przerywac gdy ktos przyjdzie xD ale wtbaczycie mi chyba ? Miłego dnia ;D