Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bo czasem warto zawalczyc!


Siedząc pośrodku wsi , mojej rodzinnej wsi rozumiem jak wiele w życiu mnie już ominęło , ile szans straciłam , jaką osobą jestem i to, że nie powinno mi to wcale przeszkadzać że przytylam bo ludzie , przecież ja jak tylko się za siebie zabiorę to osiagne figurę marzeń ! A ona nie jest przy wadze 58-62 tylko juz zdecydowanie kolo 65 , tak wiem 15kg mnie czeka , zostaly mi 3miesiace  i juz wiem ze nie osiagne tego do lata ,ale jezeli dzisaj zacznę to w lato zostanie mi juz tych kg zdecydowanie mniej ! I wy zacznijcie powodzenia !