Kochane,
Dzisiaj średnio z dietką, ale rano biegałam ok. 30 min w dobrym tempie, do tego wieczorem Callanetics jak mały pójdzie spać ;)
Mój TŻ zażyczył dziś sobie faworki więc siedziałam i wywijałam te pysznotki ;)
Dodatkowo szyje z filcu słoniki, które będą podziękowaniem za udział w roczku, który odbędzie się 19 lipca. Synek urodził się 18 ale 19 to sobota więc wszystkim będzie pasowało ;)
Zdjęcia słoników wrzucę tu jak je skończę . Pozdrawiam chudzinki. A Wam jak minął dzień?